Blushing Fabric Second Skin Blush to moj ulubiony roz. Przymierzalam sie do jego zakupu kilka miesiecy, ale cena skutecznie mnie odstraszala. W koncu nadarzyla sie okazja nie do odrzucenia i stalam sie szczesliwa posiadaczka rozu o numerze 1. Ma on rozowy kolor ze zlotymi mikrodrobinkami. Dzieki ty mikrodrobinkom skora jest rozswietlona i wyglada bardzo swiezo. Roz pieknie stapia sie ze skora, wyglada bardzo naturalnie, tak jakby to byl moj naturalny rumieniec. Nawet przemila Pani makijazystka z Bell dala sie zwiesc:).
Second Skin blush jest skrzyzowaniem kremu i zelu co daje efekt jedwabistej gladkosci (nie podkresla porow). Na pierwszy rzut oka kolor wydaje sie jaskrawy, ale po zaaplikowaniu na skore zmienia sie w transparentny zywy kolor. Kolor pozostaje nietkniety przez wiekszosc czesc dnia, co w przypadku mojej tlustej cery jest nie lada wyczynem.
Roz do tanich nie nalezy, ale jest bardzo wydajny.
Goraco polecam
Joanna
Przed roztarciem |
Po roztarciu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz