Dzień dobry:)
Od dłuższego czasu zmagałam się z uczuleniem na jednym z policzków. Objawiało się ono kilkoma czerwonymi kropkami, których za żadną cenę nie mogłam się pozbyć. Kosmetyczki również były bezradne. Wzięłam więc sprawy w swoje ręce i zaczęłam poszukiwać kosmetyku, który pomógłby mi zwalczyć uczulenie. W Helfy trafiłam na krem brzozowo - rokitnikowy firmy Sylveco.
Składniki kremu:
- Rokitnik, krzew występujący w Europie i Azji o pomarańczowych owocach. Zawiera witaminę E, flawonoidy, karotenoidy, mikro i makroelementy.
- Flawonoidy działają przeciwzapalnie i przeciwutleniająco.
- Karotenoidy nadają skórze ładny kolor i pochłaniają nadmiar promieniowania UV.
- Olej z rokitnika zawarty w kremie hamuje utratę wody, przyspiesza procesy regeneracji, nawilża, odżywia i leczy odmrożenia oraz oparzenia.
- Betulina, pozyskiwana jest z kory brzozy.
- Łagodzi podrażnienia i regeneruje skórę w przypadku oparzeń, odmrożeń i uczuleń.
Dla kogo przeznaczony jest krem:
Krem jest przeznaczony głównie dla osób ze skórą wrażliwą, atopową i przesuszoną. Dobry będzie również dla cer mieszanych, czy normalnych ze skłonnością do podrażnień lub uczuleń.
Konsystencja i zapach:
Konsystencja kremu jest bardzo tłusta i bardziej przypomina maść. Zapach również bardziej pasuje do maści niż do kremu. Kolor jest ładny, pomarańczowy.
Konsystencja kremu - tłusta i dość gęsta |
Jak stosuję:
Krem nakładam codziennie wieczorem, wmasowując go. Ze względu na konsystencję i tłusty film, który pozostaje przez jakiś czas na twarzy, sugeruję stosowanie kremu na wieczór. Na pewno nie nadaje się pod makijaż.
Rezultaty:
Działanie kremu jest znakomite. Przede wszystkim pozbyłam się uciążliwego uczulenia. Walczyłam z nim przez ostatnie 2 lata i nawet wizyty w dobrych salonach kosmetycznych mi nie pomogły. Cudu dokonał krem o dobrym składzie i niewysokiej cenie. To jednak nie koniec pozytywów :) Krem odżywia skórę i bardzo dobrze ją nawilża. Na drugi dzień skóra nadal jest gładka i wygląda ładnie. Koloryt skóry jest wyrównany. Moja cera jest zdrowa i jasna, bez żadnych podrażnień i uczuleń. Efekty utrzymują się na dłużej, a działanie jest długofalowe.
Dodatkowe informacje:
Krem jest hypoalergiczny, a jego skład jest w pełni naturalny. Po otwarciu należy go zużyć w ciągu 3 miesięcy. Do nabycia w sklepach z naturalnymi kosmetykami lub za pośrednictwem strony internetowej producenta. Za 50 ml zapłacimy około 28 zł.
Cały skład:
Woda, Olej sojowy, Olej jojoba, Olej z pestek winogron, Olej z rokitnika, Wosk pszczeli, Betulina, Stearynian sodu, Kwas cytrynowy
Też testowałyśmy na blogu kremy z Sylveco z betuliną. Ze względu na kolor jednak bardziej polecam brzozowy. Rokitnikowy trochę brudził... Też tak miałaś?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie. Może dlatego, że używam go tylko na wieczór i od nałożenia mija dość sporo czasu zanim się położę. Chociaż nawet jakby brudził, to jest tak skuteczny, że używałabym go nadal :)
OdpowiedzUsuń