sobota, 30 sierpnia 2014

Odżywka Jantar - najlepsza!







Moim problemem od kilku miesięcy były wypadające ponad miarę włosy. Najgorsze było to, że włosy wypadały mi przez cały dzień. Wzbudzało to oczywiście mój niepokój, ponieważ włosy uważam  za ozdobę każdej kobiety i bałam się, że utracą swoją zwyczajną gęstość.
Moja koleżanka poleciła mi odżywkę do włosów Jantar,firmy Farmona. To był strzał w dziesiątkę. Do obietnic producentów podchodzę zawsze z rezerwą, ale w tym przypadku składam hołd. Odżywka wywiązuje się ze swoich zadań doskonale i skutecznie.
Skład wcierki to Trichogen oraz Polyplant Hair, które stymulują porost włosów. Inne substancje aktywne to wyciąg z bursztynu, witaminy A, E i F oraz d-pantenol.
Do zadań odżywki należy:

  • zahamowanie wypadania włosów,
  • stymulowanie szybszego porostu włosów,
  • odżywianie.

Jantar zaczęłam stosować 3 tygodnie temu. Co wieczór cierpliwie wcierałam odżywkę w skórę głowy i zostawiałam na noc. Zazwyczaj co rano myję włosy, ale nawet jakbym nie umyła nie miałoby to znaczenia. Odżywki nie czuć, a włosy są puszyste. Rezultaty są w moim przypadku spektakularne. Włosy przestały wypadać już po kilku dniach stosowania. Do tego zauważyłam wysyp baby hair.
Jedyny minus to niewygodna aplikacja ze szklanej butelki. Ja wlewam po trochu na ręce i wcieram. Niektórym może nie odpowiadać zapach (chyba można porównać go do wody kolońskiej), ale mi on nie przeszkadza. Tym bardziej, że po chwili praktycznie go nie czuć. Sama buteleczka jest przezroczysta, prosta w formie, z małą etykietą. Takie proste i skromne formy zawsze wzbudzają moje zaufanie. Najlepsza jednak jest cena – to cudo kosztuje tylko ok. 13 zł. Dostępność w Rossmanie, HEBE i w innych drogeriach.
Obecnie skończyła mi się pierwsza buteleczka. Zamierzam zrobić 2 tygodnie przerwy i powtórzyć kurację.
Zdecydowanie polecam!


Agnieszka 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz