sobota, 25 października 2014

Domowe SPA cz.2 - Savon Noir, czyli czarne mydło

Witam,

dzisiaj chciałam opisać wspaniały produkt  - Savon Noir, czyli czarne mydło z Maroka. Dowiecie się również jak go używać, żeby poczuć się jak w tureckim Hammamie i osiągnąć jak najlepsze rezultaty.

Czym jest Savon Noir?  Jest to produkt w 100% naturalny, którego jedynymi składnikami są zmiażdżone oliwki i woda z Maroka. Wyrabiane jest tradycyjną metodą w marokańskich manufakturach.

Jakie są właściwości mydła? 


  • oczyszcza naszą skórę z toksyn,
  • złuszcza martwy naskórek,
  • dotlenia i nawilża,
  • dzięki witaminie E, która jest witaminą młodości, zapobiega starzeniu skóry,
  • nawilża i odżywia,
  • przygotowuje do kolejnych zabiegów.

Samo mydło ma kolor ciemnozielony, zapach jest naturalny. Pachnie dość ostro, trochę oliwkami, ale mi to nie przeszkadza. Uważam, to wręcz za zaletę. 

Żeby mydło było skuteczne, należy używać go we właściwy sposób. Do tego celu niezbędna jest rękawica Kessa, o której napiszę w kolejnym poście.

Używając Savon Noir możemy cieszyć się piękną i gładką skórą. Pamiętajmy jednak, że musi towarzyszyć temu cały rytuał. Jesteśmy przecież warte tego żeby przynajmniej raz na tydzień urządzić sobie SPA w domu :)

Jak stosujemy czarne mydło:  

  • na początek bierzemy kąpiel lub prysznic. Otwieramy w ten sposób pory i przygotowujemy skórę na przyjęcie kosmetyku,
  • nabieramy mydło suchą ręką (ważne, żeby woda nie dostawała się do środka), rozcieramy w dłoniach i wcieramy w wilgotne ciało,
  • pozostawiamy na 10 minut,
  • wchodzimy pod prysznic i rękawicą Kessą masujemy skórę,
  • zmywamy z siebie wszystko i wcieramy ulubione masło, olejek lub balsam.

Ja wykonuję ten zabieg raz w tygodniu.
Odczucia są wspaniałe. Podczas tych 10 minut moje ciało wchłania substancje odżywcze, czuję wyraźne nawilżenie. W trakcie masażu pozbywam się martwego naskórka, co widać na rękawicy. Moja skóra jest bardzo czysta i gładka.Po całym zabiegu aż "skrzypi". Na koniec wmasowuję wybrany olejek lub masło shea. Wchłaniają się znakomicie.  
To co lubię w tym zabiegu, to cały rytuał, który mnie uspokaja oraz wyraźnie oczyszczoną skórę. Jest skuteczniejszy niż niektóre zabiegi w SPA, czy u kosmetyczki. Za niewielkie pieniądze mam piękną, aksamitną skórę.

Czarne mydło możemy stosować również na twarz jako peeling enzymatyczny. Zostawiamy maseczkę na 5 do 10 minut na twarzy, następnie zmywamy.Możemy czuć ściągnięcie, także konieczne jest wklepanie kremu lub olejku.

Polecam wszystkim, niezależnie od rodzaju skóry. Wiem, że sprawdza się również przy skórach wrażliwych. Efekty są doskonałe, ale ważne by zabieg powtarzać regularnie. 

Savon Noir kupimy w sklepach z naturalnymi kosmetykami i w znanych mydlarniach. Ja za swoje mydełko o wadze 200 gr zapłaciłam 40 zł.


 Pozdrawiam :)

Agnieszka



2 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że będzie tak dobrze służyło jak i mi :) Podobno można też używać do włosów, ale jakoś nie mogę się przekonać.

    OdpowiedzUsuń