niedziela, 28 grudnia 2014

Max Factor - Colour Elixir Lip Liner

Dzień dobry:)

Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyła konturówki do ust firmy Max Factor - Colour Elixir Lip Liner. Jest to najlepsza konturówka jaką posiadałam do tej pory. Z dostępnych kolorów wybrałam Red Rush, czyli intensywną czerwień, która doskonale pasuje do mojej Chanel Allure.

Red Rush - piękna, intensywna czerwień



Co nam obiecuje producent:

  • konturówka Colour Elixir Lip Liner zawiera ponad 60 % emolientów, czyli składników nawilżających,
  • poprawia kondycję ust,
  • trwałość i dokładne obrysowanie linii ust. 




Jak stosuję:

Konturówki używam do obrysowania ust przed wypełnieniem ich pomadką. Stosuję ją tylko z czerwonymi pomadkami, bo tylko do takich ten kolor pasuje.

Jak oceniam:

Jestem bardzo zadowolona z tej konturówki. Jest miękka, ale trwała. Łatwo obrysować nią kontur ust i nadać im ładny kształt. Razem z pomadką usta naprawdę wyglądają ślicznie. Schodzi równomiernie po kilku godzinach. To co lubię, to sam proces malowania - konturówka wręcz sunie po ustach. Jest to wyjątkowe połączenie miękkości i trwałości. Zazwyczaj miękkie konturówki rozmazywały mi się i nie grzeszyły trwałością. Natomiast  Colour Lip Liner nadaje pożądany kształt i trzyma pomadki w ryzach przez dłuższy czas. Trudno mi zweryfikować właściwości pielęgnacyjne, ponieważ nie mam problemu z ustami i dbam o nie.

Dodatkowe informacje:

Konturówka jest dostępna w trzech grupach kolorystycznych i ośmiu odcieniach. Można wybrać kolor najbardziej dla siebie odpowiedni. Łatwo się temperuje i jest w miarę wydajna. 
Możemy ją nabyć w popularnych drogeriach, czy sklepach kosmetycznych. Cena to ok. 25 - 30 zł.


Pozdrawiam:)

Agnieszka


Cały skład:

Cyclopentasiloxane, Paraffin, Mica, Polybutene, C11-12 Isoparaffin, Hydrogenated Cotton Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Ceresin, Ozokerite, Microcristallina Cera, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Propylparaben, [+/- CI 15850, CI 19140, CI 42090, CI 45410, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77891]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz