Hej,
drugi wpis będzie o moim ukochanym oleju kokosowym, który ze względu na swoje cudowne właściwości zagościł na stałe w mojej pielęgnacji.
Jakiego oleju używam:
Obecnie używam oleju nierafinowanego firmy Cosmoveda.
Olej jest:
- Nierafinowany,
- Tłoczony na zimno,
- Vegański,
- Niemodyfikowany genetycznie.
Dodatkowo nie jest wybielany i nie zawiera żadnych dodatków.
Właściwości oleju kokosowego:
Jest to najzdrowszy z olejów. Ma szerokie zastosowanie, nie tylko kulinarne, ale również pielęgnacyjne. Jako kosmetyk jest:
- doskonały dla skóry suchej jako balsam,
- dobry do masażu całego ciała - przywraca naturalną równowagę skóry, zmiękcza ją i nawilża,
- zapobiega przesuszeniu, starzeniu się skóry i zmarszczkom,
- posiada właściwość odżywcze dla skóry,
- doskonały w pielęgnacji włosów, nawilża je i odżywia,
- tworzy warstwę ochronną,
- posiada właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne,
- jest składnikiem wielu kosmetyków do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów.
Konsystencja i zapach:
Konsystencja przybiera różne formy w zależności od temperatury. W temperaturze chłodniejszej i pokojowej posiada postać stałą. W wyższych temperaturach przybiera postać płynną. Zapach jest naturalny, kokosowy, śliczny. Uwielbiam go!
Konsystencja w temperaturze pokojowej |
Jak stosuję:
Oleju używam do dwóch celów: pielęgnacji ciała i włosów.
Pielęgnacja ciała:
Olejku używam do masażu, po zabiegu z użyciem czarnego mydła i rękawicy Kessy.
Olej w dłoniach szybko przyjmuje postać płynną. Wmasowuję go powoli w całe ciało. Jest to bardzo przyjemny zabieg. Skóra po masażu jest nawilżona i odżywiona. Błyszczy się delikatnie i jest niezwykle gładka i delikatna. Przez jakiś czas czuć warstwę ochronną na skórze. Nie jest ona jednak tłusta i nie powoduje żadnego dyskomfortu. Skóra po całym zabiegu jest w doskonałej kondycji.
Pielęgnacja włosów:
Olejek jest również wspaniałym środkiem pielęgnacyjnym dla naszych włosów. Raz w tygodniu wcieram olej we włosy od ich połowy, aż po końcówki. Zaplatam w warkocz i czekam kilka godzin. Następnie zmywam szamponem, najlepiej oczyszczającym lub takim, który nie obciąża włosów. W razie potrzeby powtarzam czynność. Włosy po zabiegu są lśniące, lejące i wygładzone. Wyglądają naprawdę pięknie. Nie są ani trochę tłuste, czy przeciążone. Raczej lekko dociążone, dzięki czemu nie puszą się. Po żadnej odżywce nie ma tak spektakularnych efektów.
Dodatkowe informacje:
Nie muszę chyba dodawać, że olej kokosowy polecany jest również do smażenia. Nie zawiera cholesterolu, glutenu ani laktozy i ma wysoką temperaturę dymienia. Także jest olejem, w który warto zainwestować dla zdrowia i urody :)
Ja za słoiczek 350 ml zapłaciłam 39 zł.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz