niedziela, 28 września 2014

Chanel Coco Mademoiselle

Jestem zakochana w perfumach Chanel od zawsze. Od wielu lat towarzyszą mi na zmianę Allure, Chanel Noir, Coco Mademoiselle, czy kultowy już No 5. Są dla mnie kwintesencją paryskiego stylu i kobiecości. Elegancji i nonszalancji jednocześnie. 
Dzisiaj opiszę Coco Mademoiselle, których używam obecnie.



Są to perfumy bardzo kobiece i zmysłowe. Utrzymują się przez cały dzień.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: sycylijska pomarańcza, kalambriańska bergamota
nuta serca: róża, orientalny jaśmin
nuta bazy: indonezyjska paczula, haitańska wetiweria, wanilia z Réunion, białe piżmo


Na początku zapach jest świeży, przechodzący w nuty kwiatowe, na koniec staje się cięższy, orientalny, co bardzo mi odpowiada.
Dla kobiet pewnych siebie, śmiałych i eleganckich.

J'adore!

Agnieszka

Cienie do oczu firmy Eveline

Witam,

dzisiaj chciałam opisać cienie do oczu firmy Eveline - Quattro eyeshadow.
Paletkę poczwórnych cieni nabyłam dwa miesiące temu. Do swojego typu urody dobrałam paletkę nr 02.
Kolory w tej paletce to: jasny róż satynowy, wrzosowy satynowy, śliwka matowa i ciemny szary satyna.
W ofercie dostępne obecnie są cztery zestawy kolorystyczne.



Jestem zadowolona z zakupu, choć nie jest to ideał, którego namiętnie poszukuję. Zacznę od zalet. Cienie są bardzo ładne i trwałe. Dłużej wytrzymują w dobrym stanie na powiekach, niż niektóre cienie droższych marek. Nie rolują się na powiekach. Zaznaczam, że nie używam obecnie bazy na powieki. Ostatnio przetrzymały w nienaruszonym stanie zabawę do samego rana, a także dość długi spacer po górach:)Podczas nakładania nie osypują się. Oprócz matowej śliwki, pozostałe cienie są dobrze napigmentowane. Kolory są intensywne i ładnie przenikają się podczas malowania. Cienie można dobrać tak, żeby były odpowiednie zarówno do pracy, jak i na wieczorne wyjście.
Nie odpowiada mi natomiast trudność w nakładaniu cieni, zwłaszcza matowej śliwki. Jest to cień słabiej napigmentowany i muszę się namęczyć, żeby osiągnąć oczekiwany efekt. Drugi minus to brak drugiego matowego cienia w zestawie. Bardzo lubię matowe cienie, szczególnie na dzień.
Paletka jest ładna, dość elegancka. Na pudełeczku instrukcja nakładania cieni, co jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie mają wprawy. Ja osobiście nie stosuje wszystkich cieni na raz.
Cena ok. 12 zł - 16 zł. Dostępne w znanych drogeriach.

Podsumowując: wysoka jakość za niską cenę.

Agnieszka

niedziela, 21 września 2014

O mnie :)

Hej,

witam na moim blogu. Zanim zaproszę Was do lektury pozwólcie, że  się przedstawię. 


Mam na imię Agnieszka. Prywatnie jestem przede wszystkim mamą dwóch wspaniałych córek. Miłości jednak nigdy za wiele, więc dodatkowymi ukochanymi domownikami są dwa pieski shih-tsu. Pracuję w centrali jednego z banków, gdzie zajmuje się produktami oszczędnościowymi. Finanse są moją pasją i codziennie pogłębiam wiedzę z tego obszaru. 
Jak każda kobieta staram się dbać o siebie, co pozwala mi wyglądać młodo, chociaż już nie jestem nastolatką;) Uprawiam sport przynajmniej 3 razy w tygodniu, choć staram się częściej. Gram regularnie w tenisa, a także chodzę na portdebras oraz jogę.  
Kosmetyki to moja miłość od zawsze. Kolekcjonuję je namiętnie i wypróbowuje.Uczę się o ich właściwościach i dobieram je starannie pod kątem składu. Nauczyłam się, że nie zawsze trzeba wydać dużo pieniędzy, żeby nabyć kosmetyki o najwyższej jakości. Uwielbiam polskie kosmetyki, chociaż przyznam się, że posiadam kilka z najwyższej półki, które są moimi must have. 
Jestem typem urody zima, moja cera jest mieszana w kierunku normalnej. Włosy posiadam gęste i długie. Dbam o nie na co dzień. 
Mam nadzieję, że moje doświadczenia i porady przydadzą się naszym czytelnikom.
Gorąca zapraszam do odwiedzania i komentowania  bloga.

Pozdrawiam :)


Domowe SPA cz.1 - Glinka Ghassoul


Glinka Ghassoul to w pełni naturalny minerał, którego głównym składnikiem jest krzemian magnezu. W składzie znajdziemy również wapń, potas, żelazo i tytan. Glinka posiada bardzo szerokie zastosowanie (twarz, ciało, włosy) i jest przyjazna dla każdego rodzaju skóry. Nie wywołuje podrażnień i może być stosowana również w przypadku cery skłonnej do alergii, czy silnie unaczynionej. Glinka posiada właściwości myjące i absorbujące zanieczyszczenia. 


Glinkę wykorzystuję głównie jako maseczkę na twarz. Do przygotowania stosujemy wodę przegotowaną. Możemy też dodać inne składniki jak np. olejek arganowy, czy wodę różaną. Dobór składników zależy od nas i od naszych potrzeb. 
Ważne żeby maseczka była przygotowana przez nas samych. Mamy pewność, że w składzie maseczki nie znajdą się konserwanty, czy inne niepożądane dodatki. Proces przygotowania jest prosty i szybki.
Maseczkę przygotowuję raz w tygodniu i nakładam na dokładnie oczyszczoną twarz. Dobrze jest wykonać wcześniej peeling. Zapewni nam to dokładną absorpcję składników odżywczych. Jedną łyżeczką glinki mieszam z wodą lub olejkiem, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Podczas trzymania na twarzy czuję delikatne ściąganie. Czekam aż maseczka całkowicie wyschnie. Następnie zmywam twarz wodą mineralną. 
Ważne jest żeby nie trzymać glinki zbyt długo, ponieważ możemy skórę podrażnić. 
Cera po całym zabiegu jest gładka, elastyczna i rozjaśniona. Wygląda bardzo zdrowo. Pory są nieco zwężone i oczyszczone. Moja cera przez kilka dni jest matowa i zachowuje jędrność.
Glinka ghassoul doskonale zastąpi nam drogie zabiegi w salonie kosmetycznym, czy SPA. Posiada wspaniałe właściwości, do tego łatwo ją przygotować, a sam proces zajmie nam niewiele czasu. 
Polecam glinki firmy Nacomi lub Organique. Cena to ok. 20zł/100 gr.

Agnieszka

Eveline, czyli precyzja lasera

Witam,

Dzisiaj chciałabym zrecenzować krem koncentrat na dzień firmy Eveline - "lifting precyzja lasera".

Jest to krem przeznaczony dla cery dojrzałej. Zadaniem kremu jest napinanie skóry od wewnątrz i wygładzanie zmarszczek. Producent obiecuje ponadto dobrze nawilżoną i jędrną cerę oraz młody owal twarzy. 




Skład kremu to:

  • Matrixyl® – składnik o wielokierunkowym działaniu. Poprawia napięcie skóry oraz zmniejsza głębokość zmarszczek.
  • Kombuchka® – wypełnia zmarszczki lipidami, poprawia gładkość skóry, nadaje cerze zdrowy koloryt.
  • Kompleks z protein pszenicy – zapewnia natychmiastowe wygładzenie i uelastycznienie skóry.
  • Centella asiatica, wyciągi z miłorzębu japońskiego i żeńszenia, proteiny jedwabiu.
Dodatkowa zaleta to dość wysoki filtr SPF 15.
Krem ma aksamitną konsystencję i delikatny zapach, który bardzo lubię. Po każdym nałożeniu czuję wyraźne nawilżenie. Krem pozostawia delikatny film, ale nie powoduje świecenia. Na krem z łatwością nałożymy bazę pod makijaż lub podkład. Po ponad miesiącu stosowania widzę zdecydowaną różnicę. Cera nabiera zdrowego wyglądu, a koloryt staje się wyrównany. Nasza skóra staje się wygładzona i miła w dotyku. 
Całość jest zamknięta w szklanym opakowaniu z białą nakrętką. Design jest prosty i elegancki. 
Cena kremu to około 15 zł. 

Agnieszka





środa, 17 września 2014

Catrice - cienie do brwi

Cienie do brwi firmy Catrice to doskonały produkt. Modelują 
i podkreślają kształt brwi, a nasze spojrzenie robi się ciekawsze. 
Sam kosmetyk schowany jest w bardzo estetycznym i trwałym pudełeczku z lusterkiem. Kolor kasetki jest czarny, a design prosty i elegancki.


Do zestawu dołączony jest pędzelek oraz mini pęseta. Kasetkę możemy nosić ze sobą i nanosić poprawki w ciągu dnia. Do wyboru mamy dwa kolory cieni. Są one w tonacji zimnej, ale wyglądają bardzo dobrze i naturalnie. Możemy wybrać jeden z dwóch cieni lub je łączyć tak, aby wybrać odcień odpowiedni dla siebie. 
Ja używam ciemniejszego, ponieważ bardziej pasuje do mojej ciemniej oprawy oczu. Cienie są bardzo dobrze napigmentowane. Rozprowadza się je łatwo i szybko.Trzymają się na brwiach cały dzień bez osypywania. Dodatkowo są bardzo wydajne i sądzę, że będą mi służyć bardzo długo.
Kolejny atut to cena, która waha się od 12 zł do 16 zł. 
Szczerze polecam kobietom, którym zależy na ładnym kształcie brwi i wyrazistym spojrzeniu.

Agnieszka


Odzywka Marokanski olej arganowy, Moisture Repair Conditioner, Natural World, odżywka do włosów z olejkiem arganowym

Witam,
dzis chcialabym opisac odzywke do wlosow z olejem arganowym firmy Natural World. Odzywka ma kremowa formule i zawiera olejek arganowy posiadajacy certyfikat eko. Moglabym wiele napisac o wlasciwosciach oleju arganowego, ale wspomne tylko, ze ten marokanski olej jest szczególnie bogaty w odżywcza witamine E i przeciwutleniacze. Od wieków jest on stosowany przez berberyjskie kobiety. Nie trudno sie domyslic, ze i moje wlosy go pokochaly. Po zastosowaniu odzywki wlosy sa nawilżone, miekkie i blyszcace. Jak jedwab...Kosmetyk nakladam od polowy glowy, gdyz mam wrazenie, ze obciaza nieco wlosy. 
Odzywka ma dobry sklad: aqua, cetearyl alcohol, cetrimonium chloride, argania spinoza kernel oil, ceteareth-20, parfum, panthenol, polyquatrenium-7,citric acid, methylchloroisothiazolinone, magnesium chloride, methylisothiazolinone, sodium benzoate, limonene. Koszt odzywki to okolo 5 euro, a pojemnosc to az 500 ml:). 
Polecam i goraco pozdrawiam,
Joanna

niedziela, 14 września 2014

Baza pod idealny makijaż

Makijaż powinien być idealny i podkreślać wszystkie atuty naszej urody. Do tego celu stworzone zostały m.in. bazy utrwalające. Długo zastanawiałam się, czy nabyć tego rodzaju produkt. Obawiałam się, że makijaż będzie się rolował lub stworzę sobie "tapetę" na twarzy. Po przeczytaniu kilku artykułów i recenzji w końcu się zdecydowałam. Korzystając z jednej z promocji w Yves Rocher, które uwielbiam, nabyłam swoją pierwszą Base Préparatrice. Kolor to 01 Rosé. 




Baza zawiera wyciągi z róży Muskat i róży Damasceńskiej. Mają one działanie odżywcze i nawilżające. 
Jest to jeden z tych kosmetyków, które wywiązują się w 100% ze swoich zadań. Baza pięknie rozświetla i wygładza moją cerę. Twarz po nałożeniu makijażu wygląda idealnie. Makijaż jest trwały i wygląda dobrze do końca dnia. Po dłuższym stosowaniu moja cera jest ujednolicona, wygląda na świeżą i wypoczętą. Także oprócz utrwalania makijażu produkt posiada też właściwości pielęgnacyjne. Bazę nakładam na krem, następnie czekam kilka minut na nałożenie podkładu. Ważne żeby baza nie wymieszała się z podkładem, dlatego warto zrobić chwilę przerwy. 
Cena regularna to 49 zł, ale czasami można skorzystać ze specjalnej promocji. Produkt jest jednak zdecydowanie wart swojej ceny.


Agnieszka

Róż do policzków Bell

Nie zawsze trzeba wydać dużo pieniędzy, by nabyć produkt dobry jakościowo. Przykład to prasowany róż do policzków firmy Bell z serii 2skin Pocket. Jest to cudeńko umieszczone w malutkim i poręcznym opakowaniu.



Róż kupiłam w Hebe w promocji za 5 zł. Cena regularna to ok 10 zł.
Jestem typową "zimą" i zainteresowana byłam znalezieniem koloru różowego w chłodniejszej tonacji. Wybrałam numer 052. Róż jest leciutki i satynowy. Zapach jest  ładny i delikatny. Pamiętam takie zapachy kosmetyków z mojego dzieciństwa. Łatwo rozprowadza się go pędzelkiem po policzkach. Kolor utrzymuje się dość długo. Możemy regulować sobie jego intensywność w zależności od sytuacji. Na wieczorne wyjście można nałożyć go troszeczkę więcej, wtedy ładnie rozświetla policzki. Na co dzień wolę wersję delikatniejszą i mniej widoczną. Jedyny minus jaki zaobserwowałam po 3 tygodniach stosowania to osypywanie się różu, co może mieć wpływ na jego wydajność. 
Nie widzę różnicy w porównaniu z droższymi kosmetykami innych firm. Zdecydowanie polecam :)

Agnieszka

czwartek, 11 września 2014

Suchy szampon Batiste, cherry

Suchy szampon Batiste to prawdziwe wybawienie dla tych, ktorzy zamagaja sie z problemem przetluszczajacych sie wlosow. Jak juz wczesniej pisalam, w poscie na temat szamponu rumiankowego firmy Elfa, moje wlosy przetluszczaja sie bardzo szybko. Przyznaje, ze czasem nie mam ochoty na ich codzienne mycie, tym bardziej, ze nie lubie suszyc wlosow suszarka (a z rana to niestety koniecznosc). Na ratunek moim klopotom przychodzi szampon suchy Batiste. Wystarczy kilka psikniec i wlosy sa swieze i pachnace. Efekt ten utrzymuje sie caly dzien. Jednakze ze wzgledu na to, ze na pierwszym miejscu w skladzie szamponu jest butan, staram sie go uzywac rzadko. Butan ma bardzo niekorzystny wplyw na nasze zdrowie. Producent ostrzega nas przed zbyt czestym uzywaniem szamponu i zaleca zachowac odpowiednia odleglosc przy spryskiwaniu wlosow.
Oto sklad szamponu:
butane, isobutane, propane, oryza sativa (rice) starch, alcohol denat., parfum (fragrance), distearyldimonium chloride, cetrimonium chloride.
Pozdrawiam
Joanna


wtorek, 9 września 2014

Yves Rocher - Serum Végétal 3


W przypadku tej serii mogę powiedzieć – i tak i nie. W poszukiwaniu kremów odpowiednich dla siebie, a jestem posiadaczką skóry mieszanej, skierowałam swoje kroki do Yves Rocher. Pani w sklepie zaproponowała mi zakup kremów z serii Serum Végétal. 
Są to kremy na dzień i na noc, przeznaczone dla cery mieszanej, o działaniu przeciwzmarszczkowym. 
Kremy mają ciekawe i bogate składy, które zachęciły mnie do  zakupu. Opakowanie jest eleganckie, wykonane ze szkła. Nie ukrywam, że promocja "zapłać za jeden – weź dwa", również miała wpływ na moją decyzję ;)



Skład kremu na dzień to:
- oligosacharydy z jabłek, witaminy i proteiny,
- dodatkowy atut to wysoki filtr SPF 20.

Krem na noc jest również bogaty w składniki takie jak:
- oligosacharydy z pektyn jabłka,
- wyciąg z grzybów Shiitake,
- woda z bławatka,
- olejki sezamowy, winogronowy i sojowy.

Najdziwniejsze jednak jest to, że krem na dzień mnie rozczarował, a krem na noc zachwycił. Pierwszy raz spotkałam się z tym, żeby działanie kremów z tej samej serii tak diametralnie się różniło. Krem na dzień, ani nie matowił mojej twarzy, ani nie przywracał blasku. Wprost przeciwnie. Po każdym użyciu rolował się, twarz wyglądała nieciekawie. 
Moja strefa T świeciła się nadal. Z żalem odłożyłam go na półkę, ponieważ mimo promocji zakup do tanich nie należał.
Krem na noc to zupełnie inna bajka. Wspaniała konsystencja, dzięki której rozprowadza się łatwo. Twarz od razu czuje się nawilżona i odżywiona, a w dotyku jest niezwykle gładka. Na drugi dzień wygląda na wypoczętą i świeżą. Już dawno nie miałam kremu, który by tak pozytywnie wpływał na wygląd mojej cery. Szczerze polecam ten krem, dla kobiet, które szukają kremów wygładzających i odżywiających cerę.
Nie chcę przekreślać kremu na dzień. Być może dla innych osób będzie on odpowiedni. 


Agnieszka

niedziela, 7 września 2014

Farmona, Herbal Care, odzywka rumiankowa, moj hit

Odzywka jest wspaniala, pieknie pachnie rumiankiem, pozostwaia wlosy jedwabiste w dotyku, lsnia jak tafla lustra, wspaniale sie rozczesuja. Juz kilkadziesiat sekund po nalozeniu odzywki wlosy zaczynaja sie robic gladkie, dzialanie jest wiec blyskawiczne. Uzyskuje sie efekt jak po silikonach, mimo, ze ich tu nie ma. Mysle, ze to za sprawa butyrospermum parkii (masla  shea). Sklad jest bardzo dobry.
Same superlatywy...Jedynym minusem jest to, ze odzywka jest malo wydajna. Stosuje ja od 2 tygodni i ubylo juz ponad polowe. Cena jest niska, ale odzywka jest trudno dostepna. U producenta w sklepie internetowym mozna ja nabyc za 6 zl, ja zakupilam ja w drogerii osiedlowej za ponad 9 zl.

Pozdrawiam
Joanna